Eurowizja 2024
Reklama

Luna wyznała smutną prawdę o swoim dzieciństwie. Nie było czasu na zabawę

Na tegorocznej Eurowizji w barwach naszego kraju zaśpiewa Luna. Młoda artystka korzysta z medialnego zainteresowania i co rusz ujawnia fakty ze swojego życia. Tym razem wyznała prawdę o swoim dzieciństwie.

Na tegorocznej Eurowizji w barwach naszego kraju zaśpiewa Luna. Młoda artystka korzysta z medialnego zainteresowania i co rusz ujawnia fakty ze swojego życia. Tym razem wyznała prawdę o swoim dzieciństwie.
Luna będzie reprezentowała Polskę na Eurowizji. /AKPA /AKPA

W 68. Konkursie Piosenki Eurowizji Polskę reprezentować będzie Luna. Młoda wokalistka wystąpi w Malmö z energicznym utworem "The Tower" (sprawdź tekst utworu). Półfinał z jej udziałem odbędzie się już 7 maja. Polka będzie w nim rywalizować m.in. z wokalistami z Chorwacji, Ukrainy, Irlandii, Litwy, Finlandii, Islandii oraz Cypru. Luna naprawdę nazywa się Aleksandra Katarzyna Wielgomas.

Reklama

Jak się okazuje, teraz gdy zbliża się jej wielki występ na Eurowizji, Luna jest gotowa pokazać Europie swój talent, który kształtowała przez całe życie. Uczęszczała bowiem równolegle do dwóch szkół - jedną z nich była Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Tadeusza Bairda w Grodzisku Mazowieckim. Ta dwutorowa edukacja niestety pozostawiła też przykre piętno na dzieciństwie artystki.

"Cały czas jeździ się z jednej szkoły do drugiej, jest mnóstwo pracy, nie ma tego czasu, żeby spotkać się z kolegami i koleżankami, żeby się pobawić i poodpoczywać" - wyznała smutną prawdę w wywiadzie dla serwisu o2.

Dzięki solidnym fundamentom zdobytym w szkole muzycznej Luna ma dostęp do bogatego zestawu narzędzi artystycznych, które wykorzystuje w swojej twórczości.

Luna o łączeniu gatunków: "to nie jest to wzięte z kosmosu"

"Również fakt, że tak długo śpiewałam w chórze w Teatrze Wielkim, też mi dał bliskość teatru i klasyki. Teraz gdy chcę wpleść jakiś element teatralny czy nawet operowy do swojej piosenki, czy występu, to nie jest to wzięte z kosmosu. (...) Dzięki temu muzyka może być ciekawsza" - tłumaczyła w tym samym wywiadzie.

Jak będzie wyglądał występ Luny na Eurowizji?

Jak wiemy od niedawna Lunie w występie będzie towarzyszył chórek - Marta Dywicka i Maciej Starnawski - a także troje tancerzy. Choreografię opracowała Julia Żytko, finalistka "You Can Dance - Po prostu tańcz", oraz Brytyjczycy Angus Simpson i Jordan Garcia. Jerry Reeve, który odpowiadał też za eurowizyjny występ Jamesa Newmana w 2021 roku, napisał dla Luny scenariusz show.

Jak wiadomo z instagramowych przecieków Luna zacznie występ w czerwonym lateksowym płaszczu ze spiczastymi ramionami, później zrzuci go, pokazując dwuczęściowy strój. W trakcie koncertu w kadrze pojawią się też dwie podświetlane wieże, nawiązujące do tytułu piosenki "The Tower".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy